Nadchodzi dobry czas dla producentów autobusów elektrycznych

Podpisane w Ministerstwie Rozwoju porozumienie pomiędzy stroną rządową, a samorządami 41 polskich miast i gmin, poza kwestią zwiększania liczby elektrycznych autobusów na polskich drogach, obejmuje także inne obszary współpracy dotyczącej rozwoju elektromobilności w Polsce. Prowadzone wspólnie prace będą dotyczyć zaplanowania i zbudowania infrastruktury do ładowania autobusów i samochodów elektrycznych, skoordynowanego udziału w pracach badawczo–rozwojowych, czy przygotowania księgi dobrych praktyk, mającej zastosowanie przy wprowadzaniu w polskich samorządach elektrycznego transportu miejskiego i samochodowego. Na koniec 2016 roku autobusy elektryczne stanowiły zaledwie 0,3 proc. wszystkich autobusów obsługujących komunikację zbiorową w polskich samorządach. W sumie 31 E-busów jeździ obecnie po ulicach 5 polskich miast: Warszawy, Krakowa, Inowrocławia, Jaworzna oraz Lublina.

- W ramach Programu E-bus, przy współpracy z ministerstwami oraz agencjami rządowymi powstaje ekosystem, który przyczyni się do stworzenia polskiego rynku autobusów elektrycznych o wartości ok. 2,5 mld zł rocznie, dostarczającego ok. 5 tys. nowych miejsc pracy. Celem jest wyprodukowanie autobusu elektrycznego składającego się w głównej mierze z polskich komponentów, dostępnego cenowo, efektywnego w eksploatacji, dojrzałego technologicznie i konkurencyjnego rynkowo. Aspiracją programu jest sprzedaż autobusów elektrycznych na poziomie ok. tysiąca sztuk rocznie, stworzenie rozpoznawalnej globalnie marki oraz zbudowanie mocnej pozycji eksportowej do 2025 roku – czytamy w komunikacie.

Program zakłada wprowadzanie na polskie drogi 1000 autobusów elektrycznych do 2021 r. Sygnatariusze porozumienia już teraz zadeklarowali w swoich zgłoszeniach chęć zakupu łącznie 780 autobusów elektrycznych do 2020 roku. Odpowiada to 16 proc. ich łącznego taboru autobusowego, który wynosi 5 tys. sztuk. To zarazem 7 proc. w odniesieniu do liczby wszystkich autobusów miejskich w Polsce (ok. 11,5 tys. sztuk). Miasta zadeklarowały także chęć rozwoju elektrycznych taksówek (Rzeszów), car-sharingu (Wrocław, Kraków, Świdnik-motocykle elektryczne) oraz elektrycznych samochodów. Strategiczny program rządowy pod nazwą Elektromobilność, nadzorowany przez Ministerstwo Energii wspólnie z Ministerstwem Rozwoju, obejmuje dwa programy flagowe: E-bus (autobus elektryczny) oraz samochód elektryczny. Polski Fundusz Rozwoju odgrywa w nim istotną rolę kierując realizacją prac dotyczących Programu E-bus oraz wspierając cały Program Elektromobilność różnymi instrumentami finansowymi. W ramach dotychczasowych działań w lutym Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (Grupa PFR) ogłosiła uruchomienie pierwszego programu dedykowanego sektorowi elektromobilności skierowanego do MSP, pod nazwą „Badania na Rynek” (dotacje do wdrożenia prac badawczo-rozwojowych), a w następnym kroku planuje uruchomienie akceleratora dedykowanego tej branży. Rozwój elektromobilności wprowadza nowe obszary wymagające nakładów oraz kompetencji, takie jak infrastruktura ładowania i baterie. Stwarza to przestrzeń dla nowych modeli biznesowych, np. dostarczanie i operowanie infrastrukturą ładowania dla samorządów czy usługi ładowania. PFR będzie wspierał przedsięwzięcia przyśpieszające realizację programu Elektromobilność i jest zainteresowany rolą inwestora finansowego w związanych z nim przedsięwzięciach infrastrukturalnych nadających dynamikę rynkowi. - PFR działa w branżach innowacyjnych. Dlatego jesteśmy gotowi aktywnie uczestniczyć we wspieraniu rozwoju elektromobilności w Polsce. Zarówno poprzez instrumenty finansowania infrastruktury miejskiej dla samorządów, pragnących wprowadzać niskoemisyjny tabor na potrzeby transportu zbiorowego, jak i poprzez dostarczanie finansowania dla innowacyjnych firm z branży elektromobilnej – powiedział Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. Źródło: Polski Fundusz Rozwoju